1. Stworzyłem rolę "usuwania" i zaznaczyłem, że tylko jeden stosowny checkbox.
2. Rolę tę przypisałem do usera "usuwacz"
3. "Usuwacza" przypisałem do grupy "usuwacze"
4. "Usuwaczy" powiązałem z jedną jedyną grupą dokumentów "do usunięcia"
5. Do grupy "do usunięcia" włożyłem jeden maleńki dokumencik.
Więc dlaczego do cholery mam pełne prawa tworzenia/usuwania/edycji na całym drzewie dokumentów gdy zaloguje się do systemu jako "usuwacz"? Co robię nie tak?